Logo
01/05/2014
Nie tylko finanse: czego nauczyłem się w pracy w family office
2014 - teraz: Radwan Investments
Loading...
Stare Miasto, Warszawa, Polska
Wprowadzenie

W świecie inwestycji i finansów, gdzie pewność jest rzadkością, family office, czyli rodzinne biuro inwestycyjne to wyjątkowe miejsce pracy, skoncentrowane na długoterminowym planowaniu i realizacji strategii, które niejednokrotnie są rozwijane przez lata. Rodzinne biuro inwestycyjne to w konsekwencji coś więcej niż tylko doradca finansowy, bo pełni też rolę strażnika przyszłości finansowej rodziny. Zarządza aktywami, planuje sukcesję, wspiera inicjatywy filantropijne, dbając, by majątek służył zamierzonym celom i jego wykorzystanie pozostawało zgodne z wartościami rodzinnymi pielęgnowanymi przez pokolenia. Jest zatem złożoną strukturą, w której emocje splatają się z biznesem, a każda ważna decyzja niesie ze sobą ciężar historii i odpowiedzialności. W świecie zarządzania majątkiem, takie podmioty odgrywają wyjątkową rolę, coraz częściej stając się również katalizatorem innowacji finansowych.


Moja praca w tym dość wymagającym intelektualnie środowisku wzbogaciła moje doświadczenie zawodowe i znacząco wpłynęła na moją wizję świata. Przede wszystkim zmieniła moje postrzeganie majątku: przestałem widzieć go jedynie jako miarę wartości, a zacząłem traktować bardziej jako narzędzie do realizacji szerszych celów. Ta rola zawodowa dała mi nie tylko źródło utrzymania, ale także nauczyła mnie doceniać sztukę równoważenia osobistych aspiracji z wymogami finansowej dyscypliny.


Przechodząc przez intelektualne i emocjonalne wyzwania tego wyjątkowego sektora, spróbuję pokazać – poprzez moje doświadczenia w rodzinnym biurze inwestycyjnym –jak ta rola wpłynęła na mój rozwój osobisty i zawodowy: od dość specyficznej perspektywy na zarządzanie majątkiem, po szersze, często niespodziewane lekcje o naturze ludzkiej i dynamice organizacyjnej. 


Ciekawość jako motor

Jak wspomniałem, biura rodzinne są z natury odpowiedzialne nie tylko za zachowanie majątku międzypokoleniowego, ale także za jego pomnażanie. Ta szczególna misja wymaga zaawansowanego podejścia do inwestycji, zakorzenionego w zasadach finansów i w długofalowej wizji zależnej od danej rodziny. Biura rodzinne są prawdopodobnie jedną z tych nielicznych form organizacyjnych w branży inwestycyjnej – a być może i w całym biznesie – które pozwalają pielęgnować ciekawość wykraczającą poza typowe kwestie finansowe, obejmującą również szersze bardziej filozoficzne kwestie dotyczące wartości, celu i dziedzictwa.


Dlatego biura rodzinne często wykorzystują różne strategie inwestycyjne – od tradycyjnych inwestycji w akcje czy nieruchomości, po inwestycje w rynki wschodzące i technologie zrównoważonego rozwoju, gdzie decyzje są podejmowane z równym naciskiem na oczekiwany zwrot finansowy, jak i na zgodność z etycznymi wartościami rodziny oraz jej długoterminowymi aspiracjami. To podejście różni się zasadniczo od podejścia w publicznych instrumentach inwestycyjnych – jest osobiste, staranne i niezwykle szczegółowe, odzwierciedlając nie tylko trendy rynkowe, ale także charakter samej rodziny.

Innowacyjne podejście

Innowacja w kontekście biura rodzinnego to nie tylko wdrażanie nowych technologii czy podążanie za najnowszymi trendami finansowymi. Polega ona na przede wszystkim na radykalnym przemyśleniu tego, co inwestycje mogą osiągnąć i jak mogą służyć szerszym celom. W tym ujęciu innowacja ma charakter nie tylko taktyczny, ale głównie strategiczny, zakorzeniony w wizji, która łączy stabilność finansową z nadrzędnymi celami rodziny w zakresie wpływu społecznego.


W Radwan Investments realizowaliśmy między innymi partnerstwa i inwestycje w sektorach takich jak biotechnologia czy projekty nieruchomościowe zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Wybieraliśmy przedsięwzięcia, które łączyły potencjał finansowy z realnym wpływem na rozwój opieki zdrowotnej czy ochronę środowiska. Podążając tymi innowacyjnymi ścieżkami, firma wykorzystała nowe możliwości ekonomiczne oraz wzmocniła swoją pozycję jako pioniera w integrowaniu sukcesu finansowego z realnym wpływem społecznym.


Takie aktywne podejście polegające na innowacyjnym myśleniu wykracza poza tradycyjne ramy zarządzania majątkiem, przekształcając je w narzędzie wspierające rozwój, globalne działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, oraz umacniające istniejące dziedzictwo. Poprzez poszukiwanie obszarów, w których można uzyskać zwrot finansowy jednocześnie wnosząc wkład w rozwój społeczny, biura rodzinne mogą na nowo zdefiniować samą istotę gromadzenia i zarządzania majątkiem.

Strategia w wyzwaniach

Biura rodzinne zajmują wyjątkową pozycję, która pozwala im identyfikować problemy, wykraczające poza te oczywiste. Jak to ujął Paul Graham, istotą jest „znalezienie właściwych problemów do rozwiązania”. Na przykład, wczesna identyfikacja zmian regulacyjnych np. w dopuszczeniu nowych technologii, trendów demograficznych lub narastających globalnych zjawisk jakim jest np. rosnąca antybiotykooporność pozwala wyznaczać nowe strategie inwestycyjne, zgodne z długoterminowymi celami. Poprzez identyfikację tych kluczowych wyzwań, biura rodzinne mogą opracować rozwiązania, które nie tylko adresują bieżące potrzeby, ale także są fundamentami pod przyszłe możliwości, przekształcając potencjalne przeszkody w trampoliny, w punkty startowe dla innowacji i rozwoju.


Moje doświadczenie w zarządzaniu biurem rodzinnym pokazało, że skuteczne rozwiązywanie problemów jest sztuką, która wykracza daleko poza proste działania. To proces wymagający proaktywnego, świadomego i strategicznego podejścia, ukierunkowanego na kluczowe wyzwania, które mogą odmienić codzienne funkcjonowanie organizacji. Oczywiście, zarządzanie kierunkiem strategicznym przy jednoczesnym dbaniu o zróżnicowane interesy członków rodziny zawsze wiąże się z wyzwaniami. Jednak właśnie w ten sposób kształtuje się podejście strategiczne – poprzez solidną, niekiedy nawet przytłaczającą elastyczność, wspartą zrozumieniem mechanizmów kształtujących zarówno wartości rodzinne, jak i realia rynkowe.


To podejście znalazło odzwierciedlenie w naszym zaangażowaniu w polską firmę biotechnologiczną. Zaczynając od mniejszościowego udziału w 2015 roku, byliśmy ściśle zaangażowani w wyznaczenie kierunku firmy przez trzy rundy inwestycyjne, aż do sprzedaży udziałów w 2021 roku. Mimo, że zdecydowaliśmy się wycofać przed osiągnięciem przez firmę pełnego potencjału, nasza obecność w radzie nadzorczej pozwoliła nam wnieść realny wkład w kluczowe fazy jej wzrostu. Pomyślny wynik tej inwestycji odzwierciedla zaangażowanie zespołu w przemyślane i strategiczne działania i podkreśla nasze dążenie do wspierania i wzmacniania inicjatyw, w które wierzymy.

Wykorzystywanie unikalnych okazji

Jedną z kluczowych zalet biur rodzinnych jest czasami mniejsza presja na realizację natychmiastowych wyników, która często występuje w instytucjach finansowych działających w sektorze o bardziej publicznej orientacji czy zdywersyfikowanej klienteli. Ta większa swoboda pozwala im inwestować w długoterminowe, wpływowe projekty, które może nie przynoszą natychmiastowych zwrotów, ale mają potencjał do generowania znaczących korzyści w nieco bardziej odległej przyszłości.


W swojej pracy przyjąłem to podejście, angażując się w innowacyjne obszary kryptowalut, kryptografii i technologii blockchain. Pomimo trudnych warunków rynkowych w tamtym czasie, ta inicjatywa – paradoksalnie – odnotowała w ciągu zaledwie kilku miesięcy znaczny wzrost aktywów pod zarządzaniem. To przedsięwzięcie pokazało nie tylko zdolność do wykorzystania nowych trendów technologicznych, ale także potwierdziło zaangażowanie w sektory z potencjałem do rewolucjonizowania tradycyjnych branż i pobudzania wzrostu.


Innym przykładem było wejście na naukowe pogranicze, w ramach projektu poświęconego sztucznej intuicji i ilościowemu pomiarowi złożoności. Jego celem było opracowanie nowych metod rozumienia i zarządzania złożonymi systemami. Choć ostatecznie nie wszedł w fazę inwestycji too, wpisywał się w proaktywne podejście przyjmowane przez wiele biur rodzinnych, w zakresie wspierania przełomowych osiągnięć technologicznych, które przesuwają granice tradycyjnych obszarów inwestycji. Ta ciekawość skłoniła nas również do zbadania, w jaki sposób te zaawansowane metody zarządzania złożonością mogłyby znaleźć zastosowanie w innych dziedzinach, takich jak doskonalenie strategii w sportach zespołowych, gdzie uzyskane wnioski mogłyby zrewolucjonizować proces szkolenia i zarządzania drużyną.

Siła pracy i optymizmu

Mój czas w biurze rodzinnym wzmocnił przekonanie, że połączenie ciężkiej pracy i optymizmu jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Te cechy cenię u innych i poszukuję ich u moich współpracowników, aby wykorzystywać je w zespołach, z którymi pracuję. Zauważyłem, że podobnie jak w piłce nożnej, czy innych sportach zespołowych, gdzie zarządzanie nastawieniem odgrywa kluczową rolę, tak praca w biurze rodzinnym wymaga konsekwencji w dążeniu do udoskonalania procesów i rezultatów, wytrwałości i przy tym wszystkim, sporej dawki optymizmu. Taki sposób myślenia pozwala funkcjonować i rozwijać się w zmieniających się warunkach rynkowych i okolicznościach, zachowując proaktywne i pozytywne nastawienie.

Morale w zespole

Na przestrzeni lat przekonałem się, jakie znaczenie ma utrzymywanie wysokich morali i pielęgnowanie silnych i autentycznych relacji – wierzę, że to właśnie one, w dłuższej perspektywie podtrzymują wysoką wydajność zespołu. W tak spersonalizowanym środowisku pracy, rozwój każdej osoby jest ściśle powiązany z dynamiką organizacji. Konieczne jest tworzenie wspierającej atmosfery, która szanuje indywidualne aspiracje i docenia wkład każdego członka zespołu, budując poczucie lojalności i przynależności. To z kolei osiąga się dzięki jasnej komunikacji, wzajemnym szacunku i sprawiedliwemu nagradzaniu i równym szansom. Taki system wsparcia pomaga też radzić sobie z niepowodzeniami, traktując je jako możliwość rozwoju i nauki, co buduje odporność zespołową – kluczową w środowiskach o dużej presji.


Ponadto, partnerstwa, które pielęgnujemy – czy to z doradcami, ekspertami branżowymi, czy inwestorami – znacznie wzbogaca nasze możliwości strategiczne. Te relacje są kluczowe, dostarczają nam nowych spojrzeń i obserwacji, a co za tym idzie szanse, które są niezbędne w sektorze o takiej złożoności i nieoczywistym charakterze.

Rozwój dzięki doświadczeniu

W trakcie pracy w Radwan Investments, zarządzanie biurem rodzinnym nie tylko poszerzyło moje umiejętności zawodowe, ale także znacząco wpłynęło na mój rozwój osobisty. Łącząc strategiczną przenikliwość z empatią, poprawiłem też swoją sztukę poruszania się po złożonych nieraz realiach środowisk o dużej wadze decyzji czy wysokiej stawce.


Pamiętnym rozdziałem w mojej karierze było prowadzenie przedsięwzięcia, które miało potencjał, aby stać się jednym z najbardziej transformacyjnych pod względem wzrostu w firmie. To doświadczenie, obejmujące stworzenie i prowadzenie początkowej fazy tej inicjatywy, wymagało opanowania nowej, branżowej wiedzy i regulacji, rozbudowania sieci relacji oraz zdolności do bardziej dalekowzrocznego przewidywania.


Wraz z rozwojem projektu i pojawieniem się pierwszych wymiernych efektów zrozumiałem, że zaangażowanie, które służy rozwojowi danej inicjatywy, nie zawsze musi być równie korzystne z perspektywy indywidualnej. Ważną lekcją okazało się to, że nawet jeśli dalsze uczestnictwo w przedsięwzięciu nie jest optymalnym wyborem osobistym, doświadczenia i wiedza zdobyte po drodze pozostają cennym kapitałem, który można wykorzystać w kolejnych projektach – zarówno wewnątrz organizacji, jak i poza nią.


W moim przypadku tak się akurat szczęśliwie złożyło, że w tym samym czasie otrzymałem możliwość samodzielnego włączenia się w inną inicjatywę w tej samej branży, która lepiej odpowiadała mojej wizji zawodowej i stylowi pracy, a która potem okazała się też osobistym sukcesem. Wierzę, że ta zmiana nie byłaby możliwa bez zaufania, jakim mnie obdarzono w firmie oraz bez mojej zdolności adaptacji i gotowości do zmiany.

Wartość relacji

Jestem bardzo wdzięczny za możliwości oraz unikalny punkt widzenia, jaki zyskałem, a także za głębokie relacje, które nawiązałem po drodze. Te więzi, z współpracownikami, partnerami z branży i mentorami, wzbogaciły moje życie daleko poza ramy zawodowe. Pokazały mi perspektywy, które niosły ze sobą nowe wyzwania i udoskonaliły moje rozumienie świata. Ta sieć relacji, od lat jest stałym źródłem wsparcia i inspiracji oraz przypomnieniem o ludzkim wymiarze zarządzania finansami w biznesie.

Zaangażowanie w rozwój innowacyjnych projektów w Radwan Investments okazało się ważne zarówno dla mojej kariery, jak i rozwoju osobistego. Pokazało mi, że wiele z napotkanych wyzwań zwłaszcza tych z początku trudnych jest okazją do rozwoju, a żadna lekcja nie idzie na marne. W miarę jak podążam ścieżką zawodową, staram się pamiętać, że nasze największe wyzwania mogą prowadzić do naszych najbardziej satysfakcjonujących osiągnięć, które napędzają rozwój i otwierają przed nami nowe, być może nawet nieograniczone możliwości.

Podsumowanie

Praca w biurze rodzinnym była dla mnie czymś więcej niż tylko etapem zawodowym - była doświadczeniem transformacyjnym. Przygotowała mnie do przyszłych wyzwań i na różne możliwości. Lekcje, które wyniosłem po drodze – dotyczące ciekawości, innowacyjności, rozwiązywania problemów oraz ludzkich wymiarów biznesu – są dla mnie cennym zasobem, z którego będę czerpał dalej w różnych chwilach i aspektach mojego życia.


Zapraszam do podzielenia się Twoimi doświadczeniami i aspiracjami dotyczącymi pracy w mniej typowych i lub bardziej wymagających środowiskach, takich jak biura rodzinne, fundusze inwestycyjne czy hedgingowe. Jak wpłynęły one na Wasze spojrzenie na świat i jakie lekcje zabraliście do życia zawodowego i prywatnego?

© 2025 Jarek Jurczak